BIOproblem, czyli odpowiedzialność zbiorowa w blokach za złą segregację odpadów BIO
Pod koniec lipca tego roku Spółdzielnia Mieszkaniowa „Jedność” w Ostródzie otrzymała pismo od Związku Gmin Regionu Ostródzko-Iławskiego „Czyste Środowisko”, które zwraca uwagę na konieczność kontrolowania segregacji odpadów BIO.
W listach przypomniano, że do pojemników BIO często trafiają foliowe woreczki, szkło oraz inne odpady, które powinny być segregowane inaczej.
Przypomnijmy, co powinno się znaleźć w pojemniku na BIO-odpady: wyłącznie odpady organiczne (resztki owoców, warzyw, pieczywa, ryż, płatki, makaron oraz fusy z kawy i herbaty); nie mogą znaleźć się w jakimkolwiek opakowaniu (szklanym, czy foliowym), muszą być wyrzucone bezpośrednio z niego; jedynym opakowaniem, w jakim mogą znaleźć się odpady BIO są torebki z makulatury lub worki 100% biodegradowalne. Co więcej, jeśli nie poprawimy naszych nawyków, grozi nam kara w wysokości 87 zł za wywóz nieczystości od jednego mieszkańca. Czy to jednak dobra droga? A może warto zastanowić się nad nagradzaniem tych, którzy sumiennie segregują swoje odpady? Zapraszamy wszystkich do obejrzenia naszego reportażu, gdzie wysłuchaliśmy każdej ze stron, ale refleksja nad tym jest jedna – jak możemy wspólnie zadbać o nasze środowisko? Czy na pewno dobrze wiemy jak?