W Morąskim Domu Kultury odbyła się kolejna edycja festiwalu Green Lungs Fest vol.4. Co w tym ciekawego❓ A to, że na takiej imprezie możecie doświadczyć muzyki, która na pewno nie pojawi się w tzw. mainstream’owych mediach, cokolwiek to znaczy 😕 Nie pojawi się w znanych kanałach radiowych 📻 nikt nie zaśpiewa ani nie zagra takich utworów w kolejnych edycjach telewizyjnych talent show 👩🎤. I bardzo dobrze‼ Póki co, rynek muzyki niezależnej ma się całkiem nieźle. Zespoły grają i nagrywają płyty 💿. Festiwale się odbywają. No, może z publicznością jest trochę gorzej… Chociaż sądząc po frekwencji na morąskiej imprezie nie jest źle 🙂
Po co komu takie imprezy?
Bo to autentyczny, mocny i niezależny przekaz, który gorąco polecamy! I lubimy! Przynajmniej Aga Karłowicz i Karolina Iszoro. Obejrzyjcie i posłuchajcie. I przychodźcie na koncerty! Jest całe morze nieodkrytej muzyki, o której nie macie pojęcia 😉 Najbliższa okazja to XIII OstRock Underground, u nas w Ostródzie 🙂 W Morągu zagrali: Titanic Sea Moon, BARAKA FACE JUNTA oraz Orphanage Named Earth. Można było też obejrzeć prace Adam Bejnarowicz Muzykografika. A sprawcą całego zamieszania był Grzegorz Iwaniec.
☑ SUBSKRYBUJ: https://www.youtube.com/simrzeczjasna
Znajdziesz nas również na:
☑ FACEBOOK: https://www.facebook.com/simrzeczjasna/
☑ INSTAGRAM: https://www.instagram.com/rzeczjasna/
☑ TWITTER: https://twitter.com/rzeczjasna
✉KONTAKT DO NAS: tv@simrzeczjasna.pl
☛ www.simrzeczjasna.pl
